Chroni przed powodzią i plotkami

Najstarsza na ziemiach polskich figura św. Jana Nepomucena stoi w Wierzbnie koło Świdnicy od 1701 roku. W Komorowicach taki piękny Nepomuk stoi nad onegdaj graniczną rzeką Białą, a na cokole widnieje data 1740.

Święty był kanonikiem. Zginął męczeńsko utopiony w praskiej Wełtawie, z powodu milczenia: odmówił wyjawienia tajemnicy spowiedzi. “Zmilczałem” – po łacinie to brzmi “tacui”. Słowo to ma pięć liter i na te pamiątkę aureola nad głową kanonika Jana ma pięć gwiazdek. Mogą one odnosić się także do pięciu krzyżowych ran Chrystusa (ręce, nogi i bok), które swym męczeństwem naśladował Jan.

Napis “ANNO 1740” na cokole statui Jana Nepomucena. Czyli tylko 39 lat później, niż najstarszy tego rodzaju wizerunek na ziemiach polskich.

Stawiało się jego figury od Wilna po Wiedeń. CK Austria chciała uczynić to państwowym świętym, jednoczącym narody całego imperium. Jan Nepomucen chronił przed powodzią, wspierał lękających się spowiedzi ale też neutralizował skutki pomówień, plotek, nieżyczliwości, nienawiści i zazdrości, jak też uzdrawiał z trucizny plotek i smrodu ich skutków.

MARIA i ANNA – na cokole figury Jana Nepomucena są imiona fundatorek kapliczki, albo dzieci, w intencji których miejscowy gospodarz ją postawił (żyjące? zmarłe?). Monogram “IHS” z krzyżem jest symbolem religijnym, rozpowszechnianym przez jezuitów.

Chcesz zobaczyć naszego Jana Nepomucena? Jedź z centrum Bielska-Bialej ulicami Komorowicką i Daszyńskiego. Kiedy wdzięcznym łukiem przebrnąwszy rondo znajdziesz się na ulicy Bestwińskiej, przyjedź mimo oczyszczalni ścieków. Następnie po lewej stronie wygladaj malej ślepej uliczki między zakładami “Makita” i ” Polmotors”. Skręć w nią i jedź do końca, a na wprost ujrzysz Jana Nepomucena stojącego na dostojnym cokole, a wykoszona starannie ścieżka zaprowadzi Cię pod sam obelisk.

Dołącz do wspólnoty